Witajcie!!!
Dzisiaj mam dla was recenzję czegoś do kąpieli, a mianowicie musujący puder do kąpieli o zapachu karmela i cynamonu. Owy produkt dostałam od siostry i swoje musiał odleżeć, ale jak zaczęłam go używać to żadnej kąpieli nie odpuściłam bez zapachu cynamonu:) Powiem szczerzę, że nie miałam nigdy do czynienia z kosmetykami marki Farmona, jednak teraz na pewno moje małe zaległości będą nadrobione ponieważ, oprócz owego pudru mam w zapasie peeling i masło. Ale przejdźmy do naszego dzisiejszego bohatera....
Za około 16 zł dostajemy 450g musującego pudru o zapachu karmela i cynamonu, moim zdaniem więcej czuć cynamony niż karmela. Zapach cynamonu wszyscy chyba znają i wiedzą że jest on bardzo mocny, w naszym produkcie do tego stopnia, że wsypując puder unosił się duszący pyłek, po którym kichanie przed kąpielą stało się rzeczą obowiązkową :) Żarty, żartami ale na prawdę było to irytujące i to na pewno jest wielkim minusem tego produktu.
Hmm nie wiem czemu zaczęłam od wytykania wad, no ale teraz będzie tylko lepiej :)
Puder zabarwia wodę na dość nietypowy kolor, krótko mówiąc wydaje się ona brudna:) Ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadzało:)
Dla mnie najważniejszą rzeczą w tym produkcie jest to, że super nawilża skórę, praktycznie jak bym się uparła nie musiałabym smarować się po kąpieli żadnym balsamem. Dodam, że ja dodawałam pudru do wanny "od serca" i być może dla tego mam taką opinie, ponieważ opinie o tym produkcie są różne. Dla mnie taki produkt do kąpieli musi spełnić trzy podstawowe rzeczy, musi tworzyć pianę, delikatnie nawilżać i ładnie pachnieć. Wszystkie trzy rzeczy moim zdaniem udało mu się osiągnąć. Wyczytałam gdzieś, że zostawia "piasek" po kąpieli i że się nie rozpuszcza, u mnie czegoś takiego nie było, być może dlatego że ja kąpie się w bardzo gorącej wodzie.
Także poza duszącym pyłkiem po którym kichałam niemiłosiernie, bardzo fajny produkt i na pewno kupię z tej firmy produkty do kąpieli z innej linii zapachowej.
Do tego stopnia polubiłam ten puder, że jak dobił dna zaczęłam używać soli do kąpieli i już zatęskniłam za moim cynamonowym cudeńkiem :D :D
Buziaki:*