czwartek, 31 stycznia 2013

Lublin Blogger's Meeting - relacja cz.2

Nie wiem jak wy ale ja dopiero dzisiaj ogarnęłam się z moimi prezentami ze spotkania, spakowałam co jest do wysłania, może jutro uda mi się w końcu wysłać do was paczuszki. Tyle się dzieję w związku z naszym spotkaniem, że aż boję się pomyśleć co się będzie dziać po drugiej edycji spotkana:)
Jak już wiecie Radio Freee, które uczestniczyło w naszym spotkaniu w sobotę podesłało nam materiał, który był puszczony na antenie:) Powiem wam że spisałyście się na medal:) Zresztą same posłuchajcie:)


Lublinianki.pl też o nas nie zapomniały wspomnieć:) A już jutro napisze o naszym spotkaniu i nie tylko Kurier Lubelskie, więc kto ma taką możliwość z rana proszę pędzić po swój egzemplarz:)
Będzie również relacja z przekazania jedzonka na stronie Przytuliska. Właśnie jeśli chodzi o przytulisko na spotkaniu zebrałyśmy 200 zł, koszt jednego boksu to 350zł jak już wiecie zostało nam 100zł, które również zostaną przekazane na ten cel. Więc brakuje nam  50 zł aby jeden boks był od nas "od lubelskich blogerek", myślę że uda nam się dozbierać brakującą kwotę i już niedługo pokaże wam na blogu piękny boks i jego mieszkańców :) Do tego będziemy miały piękną tabliczkę z grawerem na boksie że to właśnie od nas :) Jak już wspomniałam we wcześniejszym poście udało nam się zabrać około 300 kg jedzenia, Pani Renata (właścicielka przytuliska) była bardzo wdzięczna i kazała wam przekazać najserdeczniejsze podziękowania, więc dziewczyny DZIĘKUJE!!!!!

 Tyle tego było:)





A teraz czas na pokazanie co dokładnie znalazło się w naszych paczuszkach :)

 Paczuszki przed rozpakowaniem....
.....i to co było w środku:)






 Wszystkie prezenty :)


Uzbierało się coś na ząb, coś słodkiego i na obiad:P
 Masa próbek
 Jak by tego było mało wygrałam jedną z paczek w loterii :)



Jednym słowem spotkanie się bardzo udało, było super :) Teraz czekamy na kolejne buziaki:*


niedziela, 27 stycznia 2013

Lublin Blogger's Meeting - relacja cz.1

Witajcie, jestem w końcu, chociaż po wczorajszym dniu złapałam przeziębienie, dlatego zdjęcia dodaje z opóźnieniem a wiem że czekacie na nie :) Żeby nie było pytań możecie je kopiować więc śmiało"częstujcie się ". Wczorajszy dzień był szalony dla mnie, od 9 do 20 na pełnych obrotach, jednak opłacało się bo myślę że spotkanie nam wyszło super:) Były małe potknięcia ze strony firm ale poradziłyśmy sobie bez nich:) Po prostu miałyśmy więcej czasy na plotki:)

W spotkaniu wzięło udział 23 blogerki kosmetyczne, modowe i kulinarne ( 3 niestety nie dojechało) oto cała nasza  "ekipa":

 1. http://kosmetyczne-rewolucje.blogspot.com/ n.
2. http://caipiroska1.blogspot.com/ Silver
3. http://wodcieniachfioletu.blogspot.com/ Monika B
4. http://wyprzedazmarzen.blogspot.com/ Joanna Mysza
5. http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/ theMonique
6. http://cupcakeee30.blogspot.com/ cupcake - wpłacone
7. http://wyznaniakosmetoholiczki.blogspot.com/ Weronika Woźniak
8. http://merczens.blogspot.com/ merczens
9. http://kosmetykowy.blogspot.com/ Sylka
10.http://w-mojej-kosmetyczce.blogspot.com/ dziewczyna mojego chłopaka
11. http://sanctuaryofbeauty.blogspot.com/ Darkness
12. http://mygirlishkingdom.blogspot.com/ Mania
13. http://kobieca-rzeczywistosc.blogspot.com/ Parole
14. http://belleoleum.blogspot.com/ a.
15. http://making-myself-beauty.blogspot.com/ becomingbeauty
16. http://likemywholefashion.blogspot.com/ Mywholefashion
17. http://karmellove.blogspot.com/ aleXandra
18. http://aktorka-milionaform.blogspot.com/ jagodzianka
19. http://czokomoreno.blogspot.com/ Sylwia
20. http://barwne-stylizacje.blogspot.com/ Catherina
21. http://oczynamode.blogspot.com/ Aldona
22. http://lasuch-na-diecie.blogspot.com/ Aneta
23. http://rudyfalszywy.blox.pl/html Patrycja
24. http://agnesbeauty.blogspot.com/ Aga W
25. http://marzena84beauty.blogspot.com/ Marzena
26. http://bellitkaa.blogspot.com/ Iza

 


Dziewczyny jesteście wspaniałe, dziękuje wam bardzo za przybycie i za wspomożenie naszej akcji. Dzięki wam uzbieraliśmy 200 zł z loterii i około 300 kg jedzonka dla Przytuliska w Rachowie Starym. Dzisiaj już wszystko zostało zawiezione ale zdjęcia będą w drugiej części, muszę coś zostawić na później:) W szczególności bardzo ale to bardzo chcę podziękować Kasi Cupcake za przyniesienie masy jedzenia dla psiaków oraz pomoc przy organizacji loterii, Kochana jesteś "wielka":)

Dziękuje również firmom, które ufundowały dla nas upominki:
Rimmel, Astor, Madame Lambre, Vipera, Drogeria Natura, Biały Jeleń, Barwa,Cleanic, Mariza, Forte Sweden, Drogeria Sekret Urody, Orginal Source, Wibo, Kupiec, Wawel, Plusssz, Orbit, Barilla

Dzisiaj będzie mega relacja fotograficzna, więc dzisiejszy post jest tylko dla wytrwałych, ale co tam:)
No to zaczynamy....

Paczuszki dla dziewczyn były dosłownie wszędzie:) Na stołach....

 ...w kątach....


...i pod stołami:)



 Babeczki dla babeczek od naszego Łasucha na diecie dziękujemy:P


A oto My...:)

 Jak już wspomniałam aby wspomóc Przytulisko, zorganizowałyśmy loterię
w której dziewczyny bardzo chętnie brały udział, paczuszki były pokaźne a radość wylosowanych
"numerków" niesamowita:)



 A oto moje szczęśliwe liczby 13 i 26 :) Jedna z nich sprawiła mi wielką radość:)

 A oto szczęśliwe zwyciężczynie :)


 Nie wiem czemu ale ja się chyba najbardziej ucieszyłam z wygranej:)




A oto lewa strona....
 ...i środek....

 ....i moja niespodzianka :)

 Był też toast szampanem "bezalkoholowym"

 My piłyśmy a Aneta udzielała wywiadu Radiu Free i czuła się jak ryba w wodzie :)

A teraz prezenty, prezenty, prezenty....
 Plusssz


 "Oryginalne" i wyjątkowo pachnące żele i płyny Orginal Source

Wąchania nie było końca:)




 Pięknie zapakowane prezenty od Drogerii Natura


 Pokaźnych rozmiarów paczuszki od Cleanic


Urocze paczuszki od Wibo i urocze dziewczyny, żeby nie było :P


Monice tak się spodobał prezent od Astor, że od razu go wypróbowała

 Nasza "Gwiazda" z Rimmel....

 ....i Viperą:)


 Piękne kosmetyczki od Drogerii Sekret Urody :)


Wyjątkowe upominki od Madame Lambre



 My z Barwą :)

 Prezenty trzeba było wyciągać nawet z pod stołu, tutaj przydatny okazał się wzrost Kasi :)

 Moje "mięśnie" też okazały się pomocne :)

 Jednak najwięcej radości sprawiły nam ......makarony Barilla :)

 Oraz słodycze od Wawel



Natomiast później był tylko relaks i plotki.....


 A oto najwytrwalsze blogerki
Ufff to by było na tyle w części pierwszej tak tak będzie druga, przecież muszę wam pokazać 
co było w paczuszkach, oraz będzie relacja z przekazania żywności dla przytuliska:)
Dziękuje wam raz jeszcze za wspaniały dzień i mam nadzieję że widzimy się za miesiąc:)
Buziaki:*