czwartek, 11 grudnia 2014

Eterno- czyli produkty grzechu warte

Witajcie!!!

Dzisiaj mam dla was post troszeczkę z innej  "beczki", a mianowicie chciałam powiedzieć kilka słów o produktach spożywczych. Jednak nie będą to zwykłe produkty spożywcze a powiedziałabym dość nietypowe a zarazem ekskluzywne produkty marki Eterno. Owe rarytaski poznałam na jednym ze spotkań blogerskich i samym opakowaniem już mnie do siebie przekonały. Małe słoiczki, opakowane i opisane niczym babcine przetwory cieszyły oko dość długo i powiem wam, że ciężko było mi otwierać takie małe cuda:) 


Cytrynki z rumem i figa z makiem cieszyły oko a zarazem bardzo kusiły moje podniebienie. Jednak po otwarciu obu słoiczków tylko cytrynki podbiły moje podniebienie, konfitura figa z makiem po prostu mi nie smakuje- to nie jest chyba mój smak, nie lubię ani figi ani maku:) O ile figa z makiem po jednym spróbowaniu odeszła w kąt cytrynki z rumem stały się moim wieczornym must have:) Są genialnym dodatkiem do herbaty, wystarczy dodać jedną cytrynkę i 1-2 łyżeczki syropy aby nadać naszej herbatce delikatny smak słodkiej cytrynki. Ja syropem zastępuje cukier, jest on na tyle słodki że zamiast łyżeczki cukru "słodzę" moją herbatę jedną łyżeczką syropu.


 W sklepie internetowym producenta można znaleźć bardzo ciekawe produkty od syropów, konfitur, przekąsek po np. śliwelle!!! Czyli śliwki w czekoladzie, których muszę koniecznie spróbować :) Myślę że każdy łasuch znajdzie coś dla siebie, a przecież jest w czym wybierać ponieważ sklep oferuje około 60 niepowtarzalnych przetworów:)


 Cytrynki w sklepie internetowym kosztują 12 zł moim zdaniem jest to troszkę za dużo za tak mały słoiczek, jednak uważam że raz na jakiś czas można zaszaleć i pozwolić sobie na taki mały rarytas- bo smak jest niepowtarzalny:)

A wy lubicie takie "inne" przetwory???

Buziaki :)

18 komentarzy:

  1. mi te cytrynki bardzo zasmakowały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojjeny te herbatki uwielbiam :3 musze sobei zrobic kiedys przy okazji jakis mega ogromny zapas ich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku po miniaturce myślałam, że to miód, a później, że balsamy do ciała, a tu taka niespodzianka :D aczkolwiek w sumie to wolałabym miód, albo balsam, bo za takimi produktami nie przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślałam początkowo ,że to miodki :) Ciekawe produkty , chętnie bym skosztowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jadłam takich innych przetworów. Cytrynki ciekawe a figa z makiem mnie rozśmieszyła ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie wyglądają ;) Ja ostatnio dostaję 'pigwę ' :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O nieee ja też chcę! :) MIałam już ze spotkania blogerek, może sobie zamówię na święta. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej pierwszy raz je widzę, ciekawe nie powiem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cytrynke bym przygarnęła ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny post

    - http://laninatosia.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  11. Same opakowania zachęcają do spróbowania zawartości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba odwiedzę ich stronę i tam pobuszuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Do herbatki z chęcią bym wypróbowała taką cytrynkę :D

    OdpowiedzUsuń
  14. i jakie nazwy super ;) szczególnie figa z makiem :D zjadłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny blog, będę tu zaglądać częściej :)
    Zapraszam do siebie, dopiero co zaczynam: http://szafazapachow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. ale tu u Ciebie pięknie! :)

    http://wealdstonee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń