Poniedziałek przywitał mnie pięknym słońcem co mnie strasznie ucieszyło, bo już miałam dość ciągłego deszczu i zimna :) Oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej :) Dzisiaj mam dla was porównanie dwóch moich ostatnich umilaczy kąpielowych a mianowicie Soli do kąpieli Bingo SPA oraz Olejku do kąpieli Vintage Body Oil.
Jak już pewnie wiecie uwielbiam kąpiele w wannie z różnymi dodatkami, przeważnie mam otworzone na raz dwa różne produkty i używam je na przemian. Od produktów do kąpieli oczekuje pięknego zapachu i piany, a czy moje ostatnie umilacze spełniły te wymogi zaraz się dowiecie :)
BINGO SPA - sól do kąpieli algi i minerały
Plusy:
- bardzo intensywny zapach, który utrzymuje się podczas kąpieli
- sól bardzo szybko się rozpuszcza
- fajnie barwi wodę na niebiesko
- wydajność
- cena - około 8 zł
- brak piany, której swoją drogą na próżno szukać w tego typach produktach :)
Kolejny produkt, który gościł w mojej łazience w ostatnim miesiącu to:
VINTAGE BODY OIL - Olejek do kąpieli
Plusy:
- cena około 13 zł
Minusy:
- wydajność - butelka 200 ml wystarczyła mi na cztery użycia - dla mnie za mało
- zapach a raczej jego brak - o ile w butelce zapach był wyczuwalny, w kąpieli nie czułam nic
- ilość piany - jak dla mnie niewielka
- brak nawilżania - po olejku spodziewałam się choć minimalnego nawilżenia skóry, którego nie było
Gdybym ogłosiła bitwę na produkty "wannowe" zdecydowanie wygrałaby sól od Bingo Spa - do pełni szczęścia brakowało mi odrobinę piany ale tak jak pisałam chyba w takich produktach się jej nie znajdzie:) Za to olejek Vintage to jakaś porażka, o której chce jak najszybciej zapomnieć, szkoda słów i pieniędzy na niego ;/
A wy polecacie jakieś ciekawe produkty "wannowe"??
Buziaki:*
Wszyscy mają pięknie pachnącą sól do kąpieli, aromatyczne olejki... Tylko Myszy - jak te sieroty - sprawiły sobie kabinę prysznicową! Jak już sobie wybudujemy dom z wielgachną łazienką, to całą sól z Biedronki wykupimy!
OdpowiedzUsuńMy właśnie jesteśmy w trakcie budowy i w mojej łazience musi być wanna :)
UsuńJa, należę do tych osób, które nie lubią kąpieli w wannie, zdecydowanie wolę prysznic, w ciągu ostatniego roku brałam kąpiel w wannie tylko raz, dlatego żadnych płynów do kąpieli CI nie polecę. :( :)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie się podziwiam :) Ja bez wanny bym żyć nie mogła :P
UsuńKocham sole do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńJa bardziej wolę chyba wszelkiego rodzaju płyny :)
Usuńmi przypadł do gustu ostatnio olejek Tutti Frutti :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś puder i byłam z niego bardzo zadowolona :)
UsuńBaaardzo lubię sole do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńojoj, ten olejek to niezły bubelek :/
OdpowiedzUsuńDokładnie ;/
UsuńU mnie sól też wygrałaby taki pojedynek :)
OdpowiedzUsuńsól mnie zainteresowała :) ja niedawno wykończyłam biedronkową i też była spoko
OdpowiedzUsuńJa za solami biedronkowymi średnio przepadam ;/
UsuńSole używam różne ostatnio miałam chęć na puder z bingo Spa - a na olejek się nie skuszę bo sama uwielbiam dużą pianę w wannie :)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś sole Balea? Mam wrażenie, że po nich woda staje się bardziej miękka no i te zapachy :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam chyba lawendową ale średnio mi się podobała
UsuńJa miałam dwa inne zapachy i bardzo mi się podobały :)
Usuńlubię pachnące kąpiele pełne bąbelków i piany
OdpowiedzUsuńNo ten olejek Vintage body oil jest taki średni, też mnie nie zachwycił;/
OdpowiedzUsuńTeż miałam ten olejek, który olejkiem nie powinien się nazywać. Najlepsze w tej kategorii są dla mnie płyny i olejek do kąpieli Fenjal. Obecnie mam też Bielendę, jak również Farmonę, które nie są najgorsze
OdpowiedzUsuńJa w sumie używam soli z Biedronki i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńte sole od Bingo kuszą :)
OdpowiedzUsuń