Dzisiaj chciałam wam opowiedzieć o mojej nowej współpracy z firmą Lambre, która przebiegła bez żadnych problemów. Od pierwszego meila do otrzymania wybranych przeze mnie produktów minęło kilka dni a dzisiaj chciałam powiedzieć coś więcej o jednym z nich. Kredka do oczu w kolorze mocnego fioletu o nr. E07 będzie dzisiejszą bohaterką.
Kiedyś kredek do oczu nie używałam w ogóle, dzisiaj kiedy jest normalna temperatura a nie plus 35 używam ich codziennie. Do niedawna używałam przeważnie czarnej kredki (też z tej firmy)ale byłam bardzo ciekawa innych kolorów i skusiłam się na piękny fiolet, który moim zdaniem bardzo mi pasuje.
Kredka ma idealną konsystencje, nie jest ani za twarda ani za miękka. Kolor jest intensywny i utrzymuje taki sam odcień przez cały dzień, przy tym kredka nie odbija się na powiekach- co dla mnie jest bardzo ważną rzeczą. Kredka jest dwustronna, z jednej stronie znajduje się rysik z drugiej gąbeczka do rozcierania - której wstyd się przyznać używać nie umiem :P Już wiem że kredki Lambre są bardzo wydajne, kredkę w kolorze czarnym mam już od 2 lat i nie zużyłam jej nawet w połowie, mam nadzieje że w przypadku tego koloru będzie podobnie.
Kredka kosztuje około 10 zł i można ją zamówić na stronie internetowej firmy Lambre, do wyboru jest aż 9 kolorów. Ja mam chęć na jeszcze inne kolory bo kolorowe kreski na oku bardzo mi się spodobały. A tak kredka prezentuje się na moich powiekach...
Ostatnio preferuje właśnie taki makijaż, jeden kolor cieni + kredka w kolorze czarnym bądź fioletowym:)
A wy lubicie taki "skromny" makijaż z kolorową kreską w roli głównej ???
Buziaki :*
A wy lubicie taki "skromny" makijaż z kolorową kreską w roli głównej ???
Buziaki :*
przepiękny, głęboki kolor :) podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKolorek jest cudowny! Pasuje Ci jak najbardziej:)
OdpowiedzUsuńKiedyś nie byłam przekonana do końca do takich kolorów, teraz zmieniłam zdanie i chyba dobrze :)
Usuńpiękny ten fiolet :D taki i na wieczór i na co dzień :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńpiękny makijaż, kredka ma fajny kolor.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna,mam podobną z N.Y.C
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek. Odcienie fioletu zdecydowanie pasują do Twojego typu urody :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :P
UsuńO jaka ładna sliweczka :) Bardzo lubię takie kolory :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o makijaż - mimo wszystko delikatnie bym zaznaczyła zewnętrzny kącik jakimś ciemniejszym cieniem :)
Dzięki za sugestię, następnym razem wypróbuje dołożyć coś ciemniejszego :)
UsuńNajczęściej to ja jednak używam czarnej bądź brązowej kredki, ale ten fiolet też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńU mnie też czarna kredka jest na pierwszym, jednak fajnie jest mieć jakąś inną kolorystyczną alternatywę :)
Usuńpodoba mi się taki kolor kreski :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny ;]
OdpowiedzUsuńPiękny kolor kredki! Ten cień na górnej powiece mnie zainteresował, co to za cień?
OdpowiedzUsuńHean 407 Violet Chic :)
UsuńWygląda obłędnie :D Ale fiolet to zdecydowanie nie mój kolor. Co do makijażu oczu to u mnie królują delikatne brązy.
OdpowiedzUsuńU mnie też najczęściej są to brązy
UsuńCudowna jest :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kredki :-) Ten kolor wygląda zjawiskowo :-)
OdpowiedzUsuńBardzo nasycony kolor :)
OdpowiedzUsuńpiekny ten kolor ;)) jakie polyskujace spojrzenie :D
OdpowiedzUsuńHa ha takie hipnotajzing :P
UsuńBardzo ładnie to wygląda! Kolor kredki mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień ma ta kredka :)
OdpowiedzUsuń