Witam was w ten piękny, niedzielny poranek. Dzisiaj dzień kobiet- dlatego wszystkim kobietom składam wszystkiego co najlepsze aby wasze wszystkie życzenia się spełniły ♥
A ja chciałam wam dzisiaj opowiedzieć, co się działo u mnie w dniu wczorajszym :) Przeddzień dnia kobiet, zorganizowałam spotkanie dla blogerek z Lublina i okolic. Na miejsce spotkania wybrałam....... mój dom:P Z racji tego iż niedawno się wprowadziłam a dziewczynom już dawno obiecałam, że zaproszę je na wydepczyny, więc postanowiłam połączyć te dwa wydarzenia:)
W spotkaniu miało wziąć udział dziesięć blogerek, niestety z różnych przyczyn przybyło trzy, więc razem ze mną tworzyłyśmy czteroosobową jak że radosną grupkę :P A odwiedziły mnie:
1. Paulina - http://making-myself-beauty.blogspot.com/
2. Ewelina - http://w-mojej-kosmetyczce.blogspot.com/
3. Sylwia - http://kosmetykowy.blogspot.com/
4. i ja :)
Cała nasza czwórka (a później piątka) zasiadła za stół i zaczęło się jedzenie, picie i plotkowanie:) A że dawno się nie widziałyśmy, nagadać się nie mogłyśmy :) Mam nadzieje, że dziewczynom smakowało jedzenie bo bardzo się starałam dzień przed :)
Jako gospodyni, miałam małą konkurentkę :) Moja Pusia skradła serca dziewczyn, nawet Sylwia, która boi się psów nie mogła się jej nagłaskać - Wiem mam cudnego psa i nie boję się do tego przyznać :)
Dziewczyny przyszły z "drobnymi" upominkami - aby nam się dobrze mieszkało, była i walizka i pięknie zapakowane pudełko :)
Razem z Psusią byłyśmy bardzo ciekawe co jest w środku :P A w środku było to......
Ale nie tylko dziewczyny miały dla mnie prezent, ja również miałam coś dla nich:) Z okazji dnia kobiet razem z firmami przygotowałam dla nich małe niespodzianki - bo dzień kobiet to przecież dzień wyjątkowy, więc warto jest go celebrować i obdarowywać kobiety prezentami :) Kiedy zeszłam ze schodów z małymi paczuszkami - mina dziewczyn była bezcenna aż żałuje, że nie zrobiłam im wtedy zdjęcia hi hi. Także niespodzianka chyba się udała :)
Na zakończenie spotkania był tort, przygotowany osobiście przeze mnie :P I mega duże porcje :P
Przed wyjściem nie obyło się bez zdjęć grupowych, ładniejszych i tych troszkę brzydszych :P
Dziewczyny odjechały wieczorem, czyli mam nadzieje że świadczy to o tym że się dobrze bawiły, bo ja z nimi zdecydowanie tak. Był to bardzo miło spędzony dzień kobiet, a my już zaklepałyśmy kolejny termin na spotkanie - bo my blogerki lubelskie zawsze trzymamy się razem i nie możemy bez siebie żyć :)
Buziaki :*
Swietna sprawa. Masz piekny dom.
OdpowiedzUsuńDzięki - troszkę uchyliłam rąbka tajemnicy ale i tak na temat salonu będzie oddzielny post :P
Usuńbyło idealnie :))!
OdpowiedzUsuńSuper, że wam się podobało :*
UsuńOj widać ze bardzo dobrze się bawilyscie. Zazdroszcze takiego spotkania ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, było bardzo wesoło :)
Usuńmega świetna akcja
OdpowiedzUsuńwidać, że swietna z Ciebie organizatorka :)
jak milutko ;)
OdpowiedzUsuńWidać świetną zabawę:)
OdpowiedzUsuńWidac, że spotkanie się udało :D
OdpowiedzUsuńTaki babski wieczór ;D
OdpowiedzUsuńPopołudnie i wieczór :P
UsuńŚwietnie że tak fajnie się bawiłyście :)
OdpowiedzUsuńMożna prosić o przepis na tort? Wygląda bosko! :D
Oj nie mogę zdradzać tajemnicy, bo jest to najprostszy tort na świecie :P
Usuńfajne i skromne sptkanie.
OdpowiedzUsuńpozytywny post
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Zazdroszczę spotkania :)
OdpowiedzUsuńI pozdrawiam
jak sympatycznie! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :D super, że się udało! :)
OdpowiedzUsuń3 osoby z 10ciu? dziwnie
OdpowiedzUsuńŻycie kochana, życie :)
Usuńmmm ten tort, ale mi zrobiłaś ochotę ;)
OdpowiedzUsuńślicznie urządziłaś mieszkanko :) cudowną masz kanapę ( gdzie kupiłaś :) ^^ ??? ) Ewelinę już miałam okazje poznać na żywo :) cudowna osóbka :) Takie spotkania bloggerskie na luzaku sa najlepsze ;))
OdpowiedzUsuńNo i w tym właśnie momencie zarumieniłam się ^^ :P
UsuńHa ha i bardzo dobrze Ewelinka, bo Mazgoo dobrze piszę :P
UsuńPiękny domek i bardzo pozytywne spotkanie jak widzę :)
OdpowiedzUsuńSuper musiałyście się bawić;) Zazdroszczę już mieszkania u siebie!!! Ja już się doczekać nie mogę...
OdpowiedzUsuńOj tak zobaczysz jak jest fajnie na swoim :)
Usuńhehe naprawde swietnie to wymyslilas- brawo!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZachowuję się jak psychiczna od soboty - non stop się uśmiecham jak wspomnę naszą wizytę u Ciebie - było wspaniale, Aga to świetna gospodyni, dzięki której można zjeść nawet oliwki <3
OdpowiedzUsuńHa ha to się bardzo cieszę, że masz taki dobry nastrój po naszym spotkaniu:) Widzimy się za miesiąc♥
UsuńOjej nawet kochana nie wiedziałam, że jesteś z Lublina :) Pozdrawiam prosto z Łęcznej :)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :*
UsuńPaulina niezwykle sexy wygląda w tych zakolanówkach :)
OdpowiedzUsuńO tak, nawet nasz kierowca się nią zachwycał :P
UsuńAle świetna sprawa, zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńWidzę,że Wy również mile spędziłyście Dzień Kobiet - GRATULUJĘ organizacji i po raz kolejny powiem,że masz śliczny DOM Agnieszko :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że musiałam leżeć w łóżku, zamiast spędzać tak miło z Wami czas. Ależ masz przytulnie w domku i psinka też jest przesłodka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne takie spotkanie w małej grupie i na luzie w domku :D
OdpowiedzUsuńAga świetna z Ciebie gospodyni, wszystko było przepyszne :) Ja bawiłam się u Ciebie wspaniale - godzina naszego wyjścia o tym świadczy :) Mogłabym z Wami gadać bez końca :* Już się nie mogę doczekać kolejnego spotkania :)
OdpowiedzUsuńWidać pozytywne emocje z każdego zdjęcia, ale jak mogłyby być inne, skoro takie fajne Babeczki z Was :)
OdpowiedzUsuńDom piękny, cały czas obserwuje wnętrzarskie posty i jestem zachwycona!
Ostatnie zdjęcie jest najzabawniejsze :) Fajne z Was babeczki.
OdpowiedzUsuń