Opis producenta:
Peeling, maseczka, krem myjący usuwa zanieczyszczenia i makijaż, oczyszcza zatkane pory i złuszcza martwy naskórek, nie wysuszając skóry. Należy stosować codziennie jako produkt do mycia twarzy albo kilka razy w tygodniu jako peeling lub maseczkę.
Cena/Pojemność: około 11zł/100ml
Moja opinia:
Ten produkt kupiłam w zestawie z kremem (który jest okropny) i tonikiem który był w miarę o.k. Jednak z całego zestawu ten produkt okazał się najlepszy i bardzo go lubię pomimo że nie przepadam za produktami 3w1. Produkt można stosować na trzy sposoby jako peeling, maseczkę i krem myjący. Moim zdaniem nazwałabym ten produkt 2w1 a nie 3w1 jak dla mnie peeling jest nie wypałem, może dlatego że osobiście lubię mocne peelingi a ten jest bardzo delikatny. Natomiast jako krem myjący sprawdza się bardzo fajnie. Krem ma białą konsystencję z małymi drobinkami i owe drobinki delikatnie masują skórę i ją oczyszczają, przy tym jak zapewnił producent nie wysusza jej. Kolejnym zastosowaniem owego "cuda" jest maseczka, którą nakładamy na zwilżoną skórę i pozostawiamy ją na 5 minut do zaschnięcia. Bardzo lubię tą maseczkę ponieważ super wygładza skórę i na prawdę widać efekty po jej zmyciu buzia jest gładziutka niczym skóra bobaska:) Produkt zamknięty jest w stojącej tubce, dzięki czemu produkt nie zostaje na ściankach i na pewno wycisnę wszystko do końca. Zapach jest delikatny i bardzo specyficzny nawet nie wiem do czego można go porównać:) Podsumowując produkt wart polecenia jednak ja bym zmieniła nazwę na 2w1 ponieważ jak dla mnie peeling to "niewypał".
A to łazienkowy potwór, który czasami straszy mojego męża:P
Plusy:
-fajne połączenie dwóch produktów w jednym
-cena
-wydajność
-dobrze oczyszcza
-maseczka dobrze wygładza
Minusy:
-peeling, który jest bardzo delikatny
Ocena: 5/6
A teraz trochę prywaty:) Chciałabym was poprosić o głosy na mnie i na moja przyjaciółkę Edytę:) Bierzemy udział w konkursie na Facebook-u organizowanym przez firmę Loreal - "Odcienie przyjaźni z Casting Creme Gloss". Będę bardzo wdzięczna za pomoc:)
Odcienie przyjaźni :)Głosować można do 29 listopada codziennie można oddać jeden głos, zresztą będę się jeszcze przypominać :P Z góry dziękuje i buziaki dla was:*
P.S. Aby móc zagłosować trzeba najpierw polubić stronę konkursu.
Ja ze względu na cerę naczynkową lubię słabe peelingi, zatem mi pewnie by podpasował.
OdpowiedzUsuńCo do konkursu to będę głosować:)
Powodzenia:)
Mnie jakość tego typu kosmetyki z Avonu nie podchodzą...
OdpowiedzUsuńZa taką cenę można wypróbować taki kompleksowy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam zestaw: krem, pianka do mycia twarzy i maseczka i z kremu też nie jestem zadowolona ;/
Cóż nie próbowałam ale jakoś nie przepadam za kosmetykami z avon;/
OdpowiedzUsuńskusilas mnie ten solutions :D
OdpowiedzUsuńJa zraziłam się do Avonu :/
OdpowiedzUsuńgłos oddany :)
OdpowiedzUsuńja z avonu lubie niektore tusze i perfumy, jakos do innych kosmetyków też nie mam przekonania ale w sumie moze warto byłoby spróbować;)
Niektóre kobitki uważają avon za tandetną firmę a ja uważam, że czasami takie firmy są dużo lepsze niż niektóre z wyższych półek:)
Każda firma ma swoje plusy i minuty:)
Cześć :) Jakiś czas temu wspominałam u siebie na blogu o akcji Szlachetna Paczka.. Teraz juz mamy wybraną rodzine, któej dokładnie możemy pomóc! Wszystkie szczegóły i informacje oraz lista najpotrzebniejszych rzeczy znajduję się u mnie w najnowszej notce ;) http://making-myself-beauty.blogspot.com/2012/11/b-jak-bloger-i-bohater-wybralismy.html
OdpowiedzUsuńZapraszam do przyłączenia się, a także o podzielenie się akcją u siebie na blogu, aby jak najwięcej osób mogło się o niej dowiedzieć i pomóć! ;))
Bardzo przepraszam Cię za spam.. ale po prostu bardzo mi zależy na tym aby rodzina otrzymała pomoc ;)
Ja chętnie wypróbowałabym to jako maseczkę
OdpowiedzUsuń