Witajcie!!!
Co u was słychać ? Bo mnie chyba dopada zimowa depresja, okropna pogoda, natłok pracy i świąteczne przygotowania chyba tak mnie dobijają ;( Nawet jakoś ostatnio nie mam weny do pisania ;/ Ale dzisiaj się zebrałam w sobie i w końcu napisze post, który miał powstać w piątek :)
Dzisiaj będzie mowa o piasku brokatowym od Paese.
Lakier dostałam dość dawno, bo w sierpniu na spotkaniu w Lublinie, o lakierze zapomniałam i przeleżał w moich zbiorach aż do teraz, a szkoda bo okazał się pięknym "cudaczkiem" :) Piszę "cudaczek" bo jest to połączenia piasku i lakieru brokatowego w kolorze czerni i srebra. Lakier ma chropowatą powierzchnię jak typowy piasek.
Lakier jest bardzo intensywny, wystarczy jedna warstwa do pełnego krycia, ja dla lepszego efektu dałam dwie, ale u mnie to standard, nawet jak lakier jest dobrze kryjący zawsze daje dla pewności drugą. Kwadratowa rączka jest bardzo wygodna a pędzelek jest odpowiednich rozmiarów i dobrze się nim operuje.
Lubię ten lakier za to, że szybko wysycha i nie ma problemów ze zmyciem. Myślałam że lakieru z brokatem będzie bardzo ciężko się pozbyć, a tu czekała mnie miła niespodzianka, ponieważ nie było żadnych problemów z jego usunięciem. Trwałość standardowa, około czterech dni, myślałam że będzie lepiej, jednak nie jest źle.
Lakier wygląda cudnie na pazurkach, błyszczy się i mieni, jak dla mnie idealny lakier na nadchodzący karnawał.
A wam jak się podoba???
Buziaki :*
Jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą w 100% :)
UsuńPiękny! Ja w tym roku postwiłam na czerwień :)
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do mnie, tym razem wszystko o złuszczaniu kwasami AHA + domowe przepisy na maseczki złuszczające.
Pozdrwiam serdecznie :)
piękny jest!
OdpowiedzUsuńnawet nawet :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny lakier, ale ta struktura piasku bardzo mnie denerwuje. Posiadam lakier z Lovely o takiej właśnie fakturze i przy każdym dotyku paznokci działa mi to na nerwy :) Co nie zmienia faktu, że ten lakier na paznokciach wygląda fajnie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na moje pierwsze ROZDANIE:
http://arkanaurody.blogspot.com/2013/12/moje-pierwsze-rozdanie.html
To fakt, to tych lakierów trzeba się przyzwyczaić ale mi aż tak bardzo nie przeszkadzają :)
UsuńBardzo ładny, uwielbiam piaski :D
OdpowiedzUsuńJa też się w nich powoli zakochuję
UsuńJest piękny.:-) jaki to numerek?:-) jestem jak sroka, wszystko, co się świeci, mnie zachwyca.:-)
OdpowiedzUsuń324 :)
UsuńPodobny do piaskowca z Golden Rose :) bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny ten piasek :)
OdpowiedzUsuńsliczny jest :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest, miałam go kupować jakiś czas temu :)
OdpowiedzUsuńPowinnaś się skusić :)
UsuńŚliczne są te piaski !:D Normalnie jestem nimi oczarowana <3
OdpowiedzUsuńPiękny:)
OdpowiedzUsuńPiękny piaskowy lakier, ja mam zimowe z Wibo - cudowne też są! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPodoba się! A ja dalej choruję na zimowe piaski Lovely :D
OdpowiedzUsuńA ty mnie nimi zaraziłaś :P Dzisiaj ich szukałam w Rosie :P
UsuńJest przepiękny :) Takiego właśnie koloru szukam! :)
OdpowiedzUsuńJest na prawdę świetny - po Nowym Roku muszę sobie kupić jakiś wystrzałowy piasek :)
OdpowiedzUsuńśliczny :))
OdpowiedzUsuńśliczny piasek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Ale piękny piaseczek! Też mam od nich jakiś, muszę spróbować, bo póki co piaski są mi obce:)
OdpowiedzUsuńMani na Sylwesta idealny :)
OdpowiedzUsuńU mnie swój okres świetności miał w środku lata, bo według mnie świetnie wygląda z opaloną skórą;)
OdpowiedzUsuńale bosko wygląda! kupie ;) i zapraszam do siebie http://recenzjekosmetykowpaese.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń