Witam wszystkich czytających, dzisiaj była tak piękna niedziela, że szkoda było spędzić ją w domu. My wybraliśmy się do pięknego Kazimierza Dolnego nad Wisłą, jest to najbliższe tak piękne miasteczko do którego mamy nie daleko. Jest to częste miejsce naszych wycieczek i jak zawsze było pięknie no i oczywiście miałam możliwość wypróbowania mojego aparatu, oczywiście się nie zawiodłam. Polecam wszystkim taki model jestem nim zachwycona :) A teraz kilka zdjęć z wycieczki.
piękna Wisła
A to my
Baszta, która ciągle niestety jest zamknięta
Tutaj mój mąż zapoznaje się z aparatem :P
A to moja nowa lokatorka Rikunia:) Siostry suczka, która jest traktowana jak prawdziwy członek rodziny. Będę się nią opiekowała przez dwa tygodnie do powrotu siostry z wakacji.
A wy jak spędzałyście być może ostatnią tak piękną niedzielę??
Szczerze mówiąc, nie za ciekawie ją spędziłam. Mam nadzieję, że jeszcze jedna się trafi taka piękna, żebym mogła to wykorzystać. Zdjęcia piękne. Aż żałuję, że gdzieś się wczoraj nie wybrałam. :)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieje że jeszcze będzie okazja na wycieczkę
Usuńmy też często jeździmy z mężem do Kazimierza :) i od razu przeskakujemy przez Wisłę do Janowca ;) raz zachaczyliśmy też o Puławy. My wczoraj byliśmy na leśnych wycieczkach, niestety okazało się, że kleszcze jeszcze nie śpią i przyczepił mi się jeden do swetra ;p
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś w Kazimierzu i do tej pory jestem zachwycona nie miałam pojęcie że na wschodzie polski leży tak malownicze miasteczko
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Jak ja dawno byłam w Kazimierzu...
OdpowiedzUsuńNiestety ja tą piękną niedzielę spędziłam na zajęciach do 15tej :( dopiero wieczorem wybraliśmy się na dłuższy spacer
Byłam w Kazimierzu zimą w lutym. Na rynku i ulicach było pusto ale widok zmarzniętej Wisły w blasku słońca bezcenny:) Piękne fotki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj rzeczywiście takie widoki musiały być piękne
UsuńBaszta nadal w remoncie? Ojej, rok temu w maju też była zamknięta ;/ szkoda :(
OdpowiedzUsuńAle Ty wyglądasz kwitnąco ;) Ja niedzielę spędziłam na uczelni :)
My rzadko jeździmy do Kazimierza i chyba będę tu jedyna, która za nim nie przepada. My wolimy bardziej ustronne spokojniejsze miejsca. My w końcu niedzielę spędziliśmy na błogim leniuchowaniu:):
OdpowiedzUsuńPozazdrościć! Ja siedzę w Krakowie i na razie nie mam nigdzie pojechać :(
OdpowiedzUsuńJa bym wiele dała żeby mieszkać w Krakowie nie trzeba nigdzie jeździć wszędzie jest pięknie:)
Usuńpiekne zdjecia :) oj marzy mi sie wypad do Kazimierza Dolnego :)
OdpowiedzUsuń