piątek, 21 lutego 2014

Salamandra na safari :)

Witajcie!!

Dzisiaj piątek - wspaniały i wyczekiwany piątek :) W pracy prawie nie pracowałam dzisiaj, bo dogrywałam pewną fajną rzecz na którą czekam z niecierpliwością, ale o tym wam powiem kiedy indziej :)  A dzisiaj chciałam wam powiedzieć o "salamandrze na safari" czyli o lakierze pękającym Vipera, który dostałam bardzo dawno temu na pierwszym spotkaniu blogerek - a użyłam go pierwszy raz - wstyd się przyznać w październiku :P


Pękający lakier do paznokci jest świetną propozycją na odmienienie naszego codziennego manicure-u. Można go łączyć z różnymi odcieniami lakierów, ja tym razem postawiłam na jasny róż, który stał się lakierem bazowym. Lakier pękający nakłada się moim zdaniem bezproblemowo, wystarczy jedno pociągniecie pędzelka aby za chwile pojawiły się ciekawe pęknięcia. Ważne jest to aby aplikować lakier tylko raz, ponieważ jak pomalujemy powtórnie efektu "salamandry" nie uzyskamy.


Lakier przed użyciem należy dobrze wstrząsną, pędzelek jest dość mały ale nie przeszkadza on w idealnej aplikacji. Lakier szybko wysycha, także szybko i łatwo mamy fajny efekt na paznokciach. Ja na zakończenie potraktowałam moje paznokcie nabłyszczaczem. 



Lakier utrzymuje się około 3 dni - więc szału nie ma, jednak być może jest to spowodowane trwałością lakieru podkładowego. W tym wypadku dla mnie efekt przewyższa walory trwałości, więc jestem wstanie mu wybaczyć ten słaby wynik :) W moich zbiorach jest jeszcze lakier pękający w kolorze białym, jestem ciekawa jak on się sprawdzi ale znając mnie będziecie musiały jeszcze troszkę poczekać na jego recenzję :P 

A wy lubicie takie "wynalazki" lakierowe???
Buziaki:*


28 komentarzy:

  1. Ja za wynalazkami średnio przepadam bo z reguły moim pazurkom się to nie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny róż, taki delikatny. I to zdobienie też niczego sobie :)

    I-am-Journalist.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba kolory są bardzo ładne, ich polączenie bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mi się bardzo podoba ! fajny, ciekawy efekt !

    OdpowiedzUsuń
  5. średnio podobają mi się pękające lakiery ;p
    http://kosme-teria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za pękaczami, nie wiem czemu.. są takie śmieszne :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubie pękających lakierów ;D jakoś nic w nich nie widze specjalnego :D Ale podoba mi sie to połąćzenie kolorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Efekt piękny, choć sama nie wiem czy bym tak umiała. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic trudnego - wystarczy jedno pociągnięcie pędzelkiem :)

      Usuń
  9. nie przepadam za pękającymi lakierami ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna nazwa lakieru :P Ja mam jeden pękacz, ale jakoś rzadko po niego sięgam :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Średnio przepadam za pękającymi lakierami, ale efekt który osiągnęłaś jest bardzo ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamiętam jak kiedyś na kawie w Lublinie malowałyśmy sobie takim pękającym paznokcie a on nie pękał :P
    Ale u Ciebie wygląda fajnie na tym kolorze ;] W ogóle w ofercie Safari jest tyle ładny wyrazistych kolorów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to pamiętam :)
      Fajnie ze sobą pasują te dwa kolory

      Usuń
    2. A ja wtedy chyba z wami nie byłam ;(

      Usuń
  13. Podobnie jak Ania nie podobają mi się za bardzo pękające lakiery, ale tutaj wszystko fajnie wygląda :)

    Przy okazji zapraszam do siebie na rozdanie :) Można wygrać szczotkę Tangle Teezer Salon Elite w wybranym przez siebie kolorze! Link - http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2014/02/rozdanie-wygraj-szczotke-tangle-teezer.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Salamandra na safari - świetnie to brzmi ;) do mnie jakoś te pękające lakiery nie przemawiają, ale wiadomo że to rzecz gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ładne połączenie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. piękne to połączenie kolorystyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też niedawno wygrzebałam swój lakier pękający i chyba nadal się do nich nie przekonam, chociaż połączenie kolorów bardzo ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ciekawy efekt wyszedł :)
    Ja już od jakiegoś czasu mam żele, kiedyś też lubiłam się bawić lakierami, ale teraz brak czasu :(

    OdpowiedzUsuń