Na początek usprawiedliwiam się ;/ Ostatnimi czasy rzadko jestem zarówno u siebie na blogu jak i u was, spowodowane jest to nawałem obowiązków w nowej pracy, mam nadzieję że już w przyszłym tygodniu troszkę się wszystko uspokoi i będę bywać u was tak często jak wy u mnie:)
A dzisiaj mam dla was relacje z kolejnego spotkania na którym miałam przyjemność gościć :) Tym razem zawitałam do pięknych Starachowic, miasto jak dla mnie przecudne, pagórki, piękne widoki i nie za duży tłok, w razie co mam już gdzie się przeprowadzić ;)
Spotkanie zorganizowała Justynka i podołała temu zadaniu w 105%:) Wszystko było świetnie zorganizowane a atmosfera była genialna, byłam już na wielu spotkaniach ale to było wyjątkowe właśnie pod względem atmosfery. Nikt nie czuł się skrępowany, miałyśmy czas na babskie pogaduszki a lokal był bardzo gustowny, w każdym kącie żywe kwiaty i piękne lustra.
W spotkaniu wzięło udział 9 przesympatycznych blogerek kosmetycznych:
1. Justyna : http://szkatulka-ziuzia21.blogspot.com/
2. Małgorzata : http://margaritkaaa.blogspot.com/
3. Ewelina : http://w-mojej-kosmetyczce.blogspot.com/
4. Karolina : http://kosmetycznieinietylko.blogspot.com/
5. Magdalena : http://blizniaczki09.blogspot.com/
6. Martyna : http://gallantly.blogspot.com/
7. Magdalena : http://tococieszy.blogspot.com/
8. Anna : http://kosmetyczkaani.blogspot.com/
9. Agnieszka : http://agnesbeauty.blogspot.com/
2. Małgorzata : http://margaritkaaa.blogspot.com/
3. Ewelina : http://w-mojej-kosmetyczce.blogspot.com/
4. Karolina : http://kosmetycznieinietylko.blogspot.com/
5. Magdalena : http://blizniaczki09.blogspot.com/
6. Martyna : http://gallantly.blogspot.com/
7. Magdalena : http://tococieszy.blogspot.com/
8. Anna : http://kosmetyczkaani.blogspot.com/
9. Agnieszka : http://agnesbeauty.blogspot.com/
Blogerek było 9 natomiast osóbek już 10:) Gosiu gratulacje i mam nosa że to będzie synio :)
Ja swoją przygodę zaczęłam w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie Ania odebrała mnie z dworca i razem pojechałyśmy na spotkanie, dotarłyśmy niemal punktualnie i niebawem spotkanie się rozpoczęło :)
Justynka przywitała nas serdecznie i powiedziała kilka słów na temat dzbanków filtrujących wodę, które otrzymałyśmy w prezencie :)
Następnie przyszła pora na "mały" deser, który był pyszny!!!
A oto moje towarzyszki podróży i sąsiadki zarazem Ania, Karolina i Martyna:)
Nasze spotkanie umiliła nam Pani Emilia z firmy Mary Kay, dzięki niej nasze dłonie stały się "satynowe" a na twarzy pojawiły się nowe makijaże,
jak dla mnie niespodzianka była bardzo ciekawa:)
Plotkom nie było końca, ja zamęczałam Ewelinę pytaniami o ślub, który odbył się niedawno:)
A tak z Karoliną oglądałyśmy prezenty od sponsorów:) A tak poza tym od bardzo dawna czytałam jej bloga ale nie wiedziałam prawie do końca że ona to ona :P
A takie uśmiechy miałyśmy przez całe spotkanie:)
Do domu wróciłam z Karoliną i jej rodzicami pomimo małym problemów z transportem od Sandomierza, około 11 dotarłam do domu:) Było jak dla mnie idealnie, właśnie tak moim zdaniem powinny wyglądać spotkania:) Justyna spisałaś się na szóstkę z plusem:)
Dziękuję za miły spędzony czas a sponsorom za upominki, a co konkretnie znalazło się w paczuszkach dowiecie się w części drugiej:)
A już niebawem ogłoszenie wyników mojego rozdania:)
Buziaki :*
Super spotkanie. Faktycznie tamte klimaty są cudne. Piękna miejscowość.
OdpowiedzUsuńO tak byłam zachwycona Starachowicami:)
UsuńZazdroszczę spotkania. :) Jakie Wy wszystkie piękne! :)
OdpowiedzUsuńIle uśmiechów - musiało to być bardzo udane spotkanie :)
OdpowiedzUsuńO tak, byłam już na nie jednym spotkaniu ale w Starachowicach było mega sympatycznie:)
UsuńJakie zadowolone! To najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPiękne spotkanie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTakie spotkania są super, a po waszych uśmiechach widac że bawiłyście się świetnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, widać, że dobrze się bawiłyście :)
OdpowiedzUsuńjakie zadowolone,widać,że humory dopisywały,a to znaczy,że dobrze się czułyście w swoim towarzystwie :)
OdpowiedzUsuńp.s
dzbanek mam ponad miesiąc i już nie wyobrażam sobie bez niego życia :)
Oj ja też już bym go nie oddała:)
Usuńo az 3 lubelskie widze :) fajnie, ze udalo Wam sie spotkanie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że kolejne spotkanie bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie DZIĘKUJĘ za przybycie oraz wszystkie ciepłe słowa,które piszesz na mój temat - to bardzo miłe :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że dobrze się bawiłaś i mam nadzieję,że do zobaczenia :):*
Było super, a my widzimy się niebawem :)
Usuńwidać że spotkanie udane , na każdy zdjęciu taaakie uśmiechy ;)
OdpowiedzUsuńAle fajowe spotkanie, też chętnie wzięłabym udział w takim i poznała blogerki :)
OdpowiedzUsuńfajna relacja, super, Dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńSpotkanie było świetne i do zobaczenia:D
OdpowiedzUsuńSpotkanie było super, a powrót był jeszcze lepszy hi hi, dzięki za podwózkę :P
UsuńWidać, że spotkanie było udane :)
OdpowiedzUsuńAga toż Ty po całej Polsce jeździsz:):):):)
OdpowiedzUsuńNoooo i to dopiero początek :P
UsuńDziewczyny, nie za dobrze Wam? ;) Miny mówią same za siebie a deser wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńjakie zadowolone wszystkie i uśmiechnięte :)
OdpowiedzUsuńale super :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa takie spotkanie, a po ostatnim zdjęciu widać, że było udane :)
OdpowiedzUsuńWidać, że spotkanie udane :) super :)
OdpowiedzUsuńFajne spotkanie ;-)
OdpowiedzUsuńI na jednej fotce bardzo ładna orchidea w tle ;-)
o tak !!! Kwiaty w lokalu były przecudne i w dodatku wszystkie żywe :)
UsuńByło ogromnie sympatycznie i cieszę się,że już nie długo się znowu stopkami.Nie martw się bo ja też już od dawna oglądam bloga Karoliny i też nie wiedziała,że to ona.
OdpowiedzUsuńZgadałyśmy się dopiero jak wracałyśmy razem :) Ale lepiej później niż wcale :P
UsuńMiło Cię było ponownie spotkać:)
OdpowiedzUsuńMnie "Was" również :)
UsuńGdybym nie miała wtedy wesela to też bym przyjechała ;)
OdpowiedzUsuńAga, było super :) Faktycznie atrakcje były nieziemskie :] I te chwile bez mejkapu :)
OdpowiedzUsuńOczywiście ukradłam jedno zdjęcie, ale nie zgłaszaj tego na policję bo mój świeżo upieczony mąż nie będzie kontent z tego powodu - ściskam Cię ciepło ♥♥♥
Ha ha już widzę jak by gnał po Ciebie na komisariat, ten Twój mąż kochany :)Buziaki:*
Usuń