Będzie nam potrzebne:
-styropianowa kula tutaj 8cm
-szpilki krótkie
-dwa kolory wstążki 2,5cm
Wstążkę tniemy na "równe" kawałki (u mnie nie są równe ale to w niczym nie przeszkadza tnę na oko) około 6-7 cm
Aby zacząć naszą bombkę przypinamy troszkę mniejszy kawałek wstążki na górze.
Składamy fioletową wstążkę w rożek i przypinamy wokół naszej podstawy x4 szpilki przypinamy na zgięciach jak najbliżej brzegów
Ma to wyglądać mniej więcej tak, pierwsze szpilki nie muszą być wbite przy końcach bo i tak kolejne warstwy je zakryją ale starajcie się wbijać przy końcach bo jak dojdziecie do środka to będą pojawiać się prześwity. Starajcie się przypinać wstążkę możliwe blisko siebie
Teraz przypinamy srebrną wstążkę pomiędzy fioletowymi wstążkami
I tak robimy na przemian aż powstanie nam cała bombka. Dodam że najlepiej jest używać grubych wstążek jednak są one droższe dlatego ja zamawiam na allegro za 6zł 32 metry fioletowej ale jej jakość jest taka sobie
Tak wygląda prawie skończona bombka ja końcówkę robię w tym samym kolorze w jakim będę robiła kokardkę wtedy prezentuję się lepiej.
Teraz tniemy dwa albo jeden pasek to zależy jak jest duża przestrzeń do zakrycia, ja użyłam dwóch tasiemek
Przypinamy podwijając początek i koniec
Prawie skończona....
Pora na kokardkę ja robię to w bardzo prosty sposób, ucinam dwa kawałki wstążki dłuższą i krótszą
Składam ją i tak przypinam
To samo robię z drugą stroną
Powstaje kokardka może nie jest ona jakaś wyszukana ale nic innego nie przyszło mi do głowy. W tamtym roku przypinałam cieniutką wstążeczkę i też wyglądała ok.
Bombka gotowa:)
Jak pisałam wcześniej jest to bardzo proste, trochę czasochłonne ale ja lubię taką "dłubaninę"
mam nadzieję, że skorzystacie z mojej instrukcji i będziecie robiły te małe cuda u siebie w domu. Dodam jeszcze że większe bombki trzeba robić z szerszej wstążki chyba 42mm czy jakoś tak bo z 25mm nie wyjdzie.
Buziaki :*
niezła zabawa z tym :) ale nie dla mnie, strasznie trzęsą mi się dłonie, nie mam cierpliwości do tego :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję na następne święta je wykonać.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!
koniecznie efekt na choince jest przepiękny
Usuńślicznie to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńcudowne ;DD za rok na penwo bede chciala cos takiego zrobic ;DDD
OdpowiedzUsuńPodziwiam :)
OdpowiedzUsuńRobiłam takie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne są, ale mi się z tym nie chce ;p
OdpowiedzUsuńPiękne ale tak jak mówisz czasochłonne :)
OdpowiedzUsuńPrzy malutkim bąblu by to nie wyszło, chyba że zaczęłabym robić miesiąc wcześniej i po jednej codziennie :D
Wesołych Świąt. Kolorowych nie życzę, bo widzę że będzie pięknie :*
piękna na pewno zrobię
OdpowiedzUsuńPodziwiam! :) Ja w tym roku "obrobiłam" szydełkiem ... jedną, i już opadłam z sił twórczych ;)
OdpowiedzUsuńO chętnie bym zobaczyła obrobioną szydełkiem:)
UsuńNaprawde genialne te bombki:D Musze spróbować chociażby za ten rok!
OdpowiedzUsuńRobię taki bombki:) Aga weź trzy różne kolory wstążek - ładniej się prezentują:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie choinka wygląda ukryta tylko w takich bombkach:) i rozświetlona delikatnymi świecidełkami:)
Świetne! Dzięki za instrukcję :)
OdpowiedzUsuńTeż robię je :)
OdpowiedzUsuńa mozna czyms zastapic szpilki ?
OdpowiedzUsuńHey. Milo mi tu zajrzec I zostac ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;)