Witajcie!!!
Dzisiaj mam dla was dużo zdjęć mojej toaletki, tzn pseudo toaletki:) Patrząc na wasze piękne mebelki moje biurko to pikuś:P No ale trzeba od czegoś zacząć, mam nadzieję że kiedyś będą mogła sobie pozwolić na zakup pięknego, białego cuda. Na dzień dzisiejszy muszę zadowolić się tym co mam:) A mam moje stare biurko, które już nie służy jako miejsce na komputer, ale mieści moje kosmetyczne królestwo. Powiem wam, że nie spodziewałam się jak fajnie spiszę się do tego biurko. Wreszcie mam wszystko w jednym miejscu, jedynie światło jest nie takie jakie powinno być, ponieważ maluję się bokiem do okna i z jednej strony światło pada a z drugiej już nie, ale no cóż nie można mieć wszystkiego:) Na dzień dzisiejszy jestem zadowolona z efektu a kiedyś na pewno pochwalę się wam czymś innym:P
A oto i ona moja piękna "toaletka" "P
Oczywiście lustro musi być, u mnie jest lustro z Ikei zakupione w tamtym roku.
Moje pomadki mają swój koszyk, a obok kosmetyki, których używam
po każdej kąpieli.
Na półce na monitor stoi lampka, również z Ikei, koszyczek z drobnymi rzeczami oraz kwiatek, żeby nie było za smutno :P
Pod półką na monitor trzymam moje paletki, małe lusterko i drobne przybory do włosów.
W jedynej szufladzie jaką biurko posiada, znajdują się podkłady, kremy, maski, chusteczki mokre i inne nieduże kosmetyki, które się do niej mieszczą.
Wysuwana szuflada na klawiaturę też fajnie się sprawdziła, dzięki zabudowanej tylnej części nic z niej nie spadnie i mogłam tam poupychać wszystkie małe rzeczy. Są to balsami, patyczki chusteczki, małe lusterka, witaminy....
Pod blatem trzymam w pięknym różowym worku z Pat&Rub próbki, waciki mieszkają w zielonym plastikowym pudełeczku a do koloru w zielonym koszyczku są wałki.
Na miejscu komputera stoją sławne już na blogach plastikowe, wysuwane szufladki. Jest to rzecz niezbędna przy toaletkach bo wszystkie drobne rzeczy się nie poniewierają tylko mają swoje miejsca. Ja za swoją przepłaciłam bo zamawiałam ją na allegro ale teraz czekam aż się znowu pojawią w Biedronce i kupie na pewno dwie. Na komódce stoi plastikowy pojemnik z tuszami, bazami i innymi tego typu rzeczami, a obok w złotej kosmetyczce są maseczki.
Po przeciwnej stronie jest mix wszystkiego :) W największym koszyku są przybory do włosów, dwa niebieskie pudła to mój domek dla kosmetyków, które czekają cierpliwie na swoją kolej(dodam tylko, że jeszcze jedno pudło dwa razy większe niż to stoi w innym miejscu:P). A na nich białe pudełko z lakierami i kalendarz zapachowy, który czeka na przywieszenie:)
I pudełko z lakierami, po ostatnim spotkaniu zrobiło się tam tłoczno i muszę pomyśleć o czymś innym.
Zapominałam o moich pędzlach:) Więc są na końcu :) W szklanych świecznikach są pędzle, kredki do oczu i inne przybory. A za nimi moja kosmetyczka z inicjałami z ostatniego spotkania oraz identyfikatory, brakuje mi trzeciego ale nie wiem gdzie go podziałam:)
I to by było na tyle, w temacie mojego centrum dowodzenia, powiem wam, że dzięki temu że mam takie miejsce mam większy porządek. A poza tym wygląda to genialnie, marzy mi się biała toaletka z dużym lustrem i dobrym oświetleniem, mam nadzieję że kiedyś spełnię swoje marzenie :) A na razie będę spędzać czas przy moim wielofunkcyjnym biurku....
A wy macie już swoje toaletki?
Buziaki:*
Zazdroszczę, bardzo fajnie sobie urządziłaś:)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam takiej swojej toaletki :(
Kochana wszystko przed Tobą :)
Usuńlubię to... bardzo :D
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne miejsce, dobrze sobie to wszystko zorganizowałaś :) Ja trzymam kosmetyki których używam na półce w łazience, mniejsze w kosmetyczce, a makijażowe w drugiej. Natomiast mam jeszcze w pokoju dwa pudełka z nieotwartymi jeszcze kosmetykami (zapas) :) Też bym chciała kiedyś dorobić się toaletki.
OdpowiedzUsuńW łazience też mam kosmetyki ale ze względy na mało miejsca w niej przeniosłam się do pokoju:)
UsuńPatrząc na to czuję się rozgrzeszona- wcale nie mam tak dużo kosmetyków jak mi się wydawało ;)
OdpowiedzUsuńToaletki nie posiadam i raczej nieprędko jej się dorobię, bo najzwyczajniej w świecie nie mam na nią w domu miejsca :P
U nas biurko okupuje mój mężczyzna i służy mu za składzik wszelkiego rodzaju kabli, baterii, przejściówek i tym podobnych ;) Moje kosmetyki mieszkają w pojemnikach na pralce, szafce i półce w łazience i w szufladzie szafeczki nocnej :)
Oj tam nie jest tego jakoś strasznie dużo :)
UsuńPięknie masz to wszystko zorganizowane :)
OdpowiedzUsuńoj zazdroszczę, zazdroszczę :)
To trzeba zrobić sobie prezent na wiosnę w postaci toaletki:P
UsuńŚwietne miejsce :) Ja nawet takiej sobie nie wygospodarowałam więc jest co oglądać u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńW porównaniu do mojej to twoja toaletka jest luksusowa :D W sumie ja nawet nie mam toaletki, tylko kosmetyki w 10 różnych miejscach :)
OdpowiedzUsuńLuksusowe biurko, to jest to :)
Usuńchyba tez zrobie post o swojej toaletce
OdpowiedzUsuńu mnie dzis o zestawie 9ciu pedzli hakuro
:)
x
x
x
Koniecznie:)
UsuńSuper :) bardzo mi się podoba :). No i podziwiam porządeczek :))).
OdpowiedzUsuńStaram się utrzymywać porządek, ale dzięki temu, że wszystko ma swoje miejsce, łatwiej jest mi go utrzymać :)
Usuńja także jeszcze nie mam toaletki, ale będe mieć, czy taką czy gorszą czy być może jeszcze bardziej ulepszona - ale będzie :-)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :-)
wow, jaki masz porządek :) ja niestety nie mam swojego kącika, wszystko pochowane gdzie tylko można ;)
OdpowiedzUsuńJa tak miałam wcześniej;/
UsuńNo i bardzo fajnie:) Ja niestety nie mam miejsca nawet na takie biurko:/ Ale za to mam takie samo lustro;)
OdpowiedzUsuńja też jeszcze nie mam toaletki ale w przyszlości planuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zorganizowane:) ach, kiedy ja wreszcie znajdę miejsce na zrobienie takiego cuda... ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tylu kosmetyków no i świetnie to sobie urządziłaś :)
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom jakoś strasznie dużo kosmetyków nie mam, chyba to że są one wszystkie na wierzchu, tak się wydaje :)
Usuńosz ty! szufladki i lampkę z ikei mam taką samą;P
OdpowiedzUsuńIle kosmetyków! I jak to wszystko ciekawie zorganizowałaś!
OdpowiedzUsuńświetne miejsce :) a lusterko jest przepiękne !!!
OdpowiedzUsuńi bardzo fajnie zorganizowane. Ja jak na razie mogę sobie pomarzyć o czymś takim bo aktualnie nie mam ani miejsca na taki mebel w domu ani pieniążków na jego zakup :)
Łał :D Cudo :D Ja narazie upchałam kosmetyki w szafce w komodzie, część, których używam najczęściej mam w koszyczku na półce pod stolikiem, jakieś odżywki, zmywacz itd w pudełeczku na biurku.. ogólnie taki rozgardiasz :D
OdpowiedzUsuńJa miałam to samo wcześniej i miałam totalny bałagan bo nic nie miało swojego miejsca :)
UsuńNo Kochana szalejesz...wyszło to super !!! Jesteś żywym dowodem na to jak ze starego biurka zrobić super fajną Toaletkę :D Gratuluje pomyslu :)
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na Twoją toaletkę :)
UsuńFajnie:) Ja niestety kosmetyki muszę chować na wyższe półki przez moim ciekawym wszystkiego synkiem;)
OdpowiedzUsuń"Jak się nie ma, co się lubi...";) Przynajmniej masz biurko :P Moje kosmetyki zajmują jedynie kawałek kredensu i jedną półkę w łazience. Hardcorowe warunki studenckie :P
OdpowiedzUsuńświetna organizacja :)
OdpowiedzUsuńno niezla organizacja ;D moja 'toaletka' jest duzo mniej wygodna i ogarnieta od Twojej ;D
OdpowiedzUsuńJa nie mam toaletki, nie mam nawet biurka bo sypialnię mamy bardzo prosto urządzoną i biurko już całkowicie by tam nie pasowało. Mam za to w sypialni wielkie lustro pod którym póki co nic nie ma bo czekam na promocję na moją wymarzoną komodę z szufladami. Wtedy będzie namiastka toaletki :) Ale póki co komoda kosztuje niemal 1000zł, a że jestem skąpa to czekam ;p Mam za to też takie 2 wielkie pudła ;) szkatułę, i 7 plastikowych półeczek w łazience ;p
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo podobnie jak Ty. Zwykłe biurko z szafkami i szufladami. Nawet kwiatek też stoi po prawej stronie :)
OdpowiedzUsuńBiurko spokojnie pomieściło wszystkie moje kosmetyki. Toaletki, które oglądałam mają fajne duże lustra, niestety za mało miejsca na przechowywanie
O jeju sporo tego:) To ja mam naprawdę niewiele w porównaniu z Tobą:) Pieknie to wszystko zorganizowane:)
OdpowiedzUsuń