Dzisiaj będzie kolejny szybki post pokazowy:) Dzisiaj odwiedziłam Biedronkę, a że nie zamierzałam kupować żadnych kosmetyków, ponieważ na dzień dzisiejszy nie potrzebuje nic z tej dziedziny:) Skusiłam się na zestaw pędzli do makijażu.
Jak widać pędzle mają bardzo fajne etui, także w podroży teraz moje pędzle nie będą się poniewierać w kosmetyczkach:P Powiem wam, że jak je zobaczyłam pomyślałam, że to kolejne Biedronkowe badziewie:) Ale po otwarciu zmieniłam zdanie i już przepadłam, musiały być moje:)
W czarnym etui jest 5 pędzli: pędzel do cieni, do brwi, do pudru, do ust i pacynka. Ja będę używała wszystkich małych pędzli do oczu, pacynka również się przyda np.do rozcierania kreski. Najgorszym elementem jest największy pędzel, ale nie jest on taki zły, ma on mało włosia ale ja go na pewno od czasu do czasu będę używała. Do wyboru były inne kolory etui: różowe, złote i srebrne, ja postawiłam na "nudną" czerń:)
Pędzle mają bardzo fajne, eleganckie rączki, a włosie trzech mniejszych jest bardzo zbite, takie jakie lubię. Jestem bardzo mile zaskoczona jakością i ceną owego zestawu. Zapłaciłam za nie około 14 zł, zobaczymy jak się będą sprawować, na dzień dzisiejszy jestem zadowolona z ich jakości a nawet jak będą beznadziejnie dużo nie stracę :P
A wy co myślicie o tanich pędzlach????
Chciałam was również zaprosić na rozdanie, gdzie są do wygrania fajne kosmetyki oraz jedna z moich bransoletek:) Rozdanie organizuje moja znajoma, na blogu codziennietasama.blogspot.com.
Zapraszam serdecznie
Buziaki:*
Też zwróciłam na nie uwagę, wyglądają bardzo przyzwoicie:)
OdpowiedzUsuńI takie są, i jaka cena:)
UsuńZgadzam się w 100 % z Twoja opinią ja też jestem już szczęśliwą posiadaczka tych pędzli i są naprawdę super ....Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:P
UsuńMuszę obczaić te pędzelki. Wyglądają na całkiem fajne. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na prawdę warto je mieć:)
UsuńO nie wiedziałam, że są tam pędzle ;-)
OdpowiedzUsuńW Biedronce jest chyba wszystko he he
UsuńU mnie już ich niestety nie było :)
OdpowiedzUsuńTo trzeba szukać innej Biedronki :P
UsuńO super! Akurat cierpię na brak pędzelków :)
OdpowiedzUsuńmam te pędzelki ale w białym etui- wspaniale mi się z nimi współpracuje ;)
OdpowiedzUsuńSuper, czyli już wiem że nie wyrzuciłam 14 złotych w błoto :P
UsuńO chyba też się skuszę, wszędzie o nich mówią :D
OdpowiedzUsuńCiekawe :)
OdpowiedzUsuńJednak tym razem się nie skusze ponieważ praktycznie nie używam cieni, a dla tego do pudru szkoda cały komplet jak mogę wydać może ciut więcej ale na porządniejszy :))
W rozdaniu na pewno wezmę udział :)
Jasne bo ten największy jest najgorszy, więc dobra decyzja :)
Usuńdokładnie :-)
UsuńJa cieni osobiście nie używam, jednak chyba kupię je dla siostry :D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://candy-rozdania-konkursy.blogspot.com/
Widziałam je w biedro,ale stwierdziłam,że oszczędzam kaskę na ecotools ;-).Myślałam,że te biedronkowe będą strasznej jakości,a prezentują się całkiem nieźle :-).Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńHi hi chyba każdy tak myślał:P
UsuńMam je, kupiłam w białym etui z niby-skórki, ale Twoje zwykłe czarne podoba mi się teraz bardziej:)
OdpowiedzUsuńEeee białe też są fajne, ja nie widziałam w białym pokrowcu
UsuńWłaśnie ostatnio macałam je w Biedronce i byłam pod wrażeniem miękkości włosia, ale w końcu je odłożyłam.
OdpowiedzUsuńmyślałam o nich, ale narazie sobie odpuszczam..
OdpowiedzUsuńa ja jutro się po nie wybieram:)
OdpowiedzUsuńKupiłam pędzelki i już się z nimi polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa się właśnie wybieram po te pędzle:)
OdpowiedzUsuńU mnie nie znalazłam ich, chyba już wykupili ludzie :(
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam i jestem zadowolona. Żałuję tylko że u mnie nie było tych w czarnym etui, kupiłam białe, były do wyboru jeszcze takie paskudne srebrne i złote ;p
OdpowiedzUsuńMam tańsze pędzle (z Rossmana, Pierre Rene) i jestem z nich zadowolona, przejechałam się już na Maestro więc wolę nie inwestować dużo
OdpowiedzUsuńMam ten zestaw pędzli. Może bym ich nie brała ale przeczytałam u jakiejś dziewczyny, że są dosyć fajne, więc żal było się nie skusić ;). Dziś pierwszy raz ich użyłam i mimo, że nie jestem mistrzynią makijażu to muszę stwierdzić, że dobrze się z nimi pracuje. Ciekawa jestem tylko czy się za szybko nie rozlecą. A i ja tak jak Ty wybrałam nudną czerń ;). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie mam obawy, że pędzle mogą gubić włosie, no ale przekonamy się:)
Usuń;D poleciłam je przyjaciółce której szkoda kasy na jakiekolwiek pędzle :P
OdpowiedzUsuńNo chyba lepszej ofert nie znajdzie :P
UsuńŻałuję, że nie zdobyłam tych pędzelków :(
OdpowiedzUsuńTeż się skusiłam na te pędzelki. Ten do pudru jest nieco zamały dla mnie ale pozostałe ok. Pędzlem do ust malowałam ostatnio brwi i tez dał rade :)
OdpowiedzUsuń