poniedziałek, 10 grudnia 2012

Warsztaty z ECOSPA

Witajcie przepraszam dziewczynki że dopiero teraz dodaje zdjęcia ale jakoś nie mogę się ogarnąć po weekendzie:/ Jak już wiecie w sobotę wybrałam się na kolejne spotkanie blogerek w Lublinie. Celem naszego spotkania były warsztaty zorganizowane przez firmę ECOSPA która zajmuje się tworzeniem i sprzedażą 100% naturalnych kosmetyków, które można zrobić samemu w domu. Firma przygotowała dla nas nie lada atrakcje:) A mianowicie robiłyśmy same trzy kosmetyki maseczkę, tonik i serum - polecam zabawa była świetna. Nigdy nie słyszałam o tym że samemu w domu można zrobić sobie kosmetyk także tym bardziej dla mnie była to mega frajda:) Spotkani odbyło się już tradycyjnie w "Fatamorganie", było nas 9 miało być 18 ale niestety pogoda pokrzyżowała plany innym dziewczynom.

 Nasze miejsce pracy :P

 Porządek musi być :P

 Robimy pierwszy kosmetyk

 A to już gotowa maseczka 

 A oto my z naszymi dziełami :)


 W skupieniu odliczam krople.

 Monika   też skrupulatnie odliczała kropelki :)

 Przy toniku musiałyśmy sprawdzić pH u mnie było odpowiednie
 

 A tu już trzy gotowe kosmetyki, nawet same przyklejałyśmy naklejki :P

A na koniec cała nasza grupa razem z prowadzącymi i naszymi kosmetykami.

Wow to chyba tyle zdjęć, spotkanie było wspaniałe miałyśmy wreszcie czas na rozmowę a takie atrakcje na spotkaniach są po prostu genialne. Bardzo jestem ciekawa kosmetyków, które sama zrobiłam. Wczoraj na noc użyłam serum pod oczy i już wam mogę powiedzieć że będę z niego bardzo zadowolona:) Ale o tym kiesy indziej. Dziewczyny jesteście super i bardzo was serdecznie pozdrawiam. Dziękuje również firmie ECOSPA za zorganizowanie spotkania i chęć powtórzenia go :) 
Buziaki :*


19 komentarzy:

  1. wow jakie wspaniałe spotkanie, łączenie pożytecznego z przyjemnym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te kosmetyki to profesjonalna robota- muszą być dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na recenzje nowych kosmetyków, a przy okazji zapraszam do mnie na akcję Piękno z natury :)

    OdpowiedzUsuń
  4. moja mama uwielbia stosować produkty kuchenne jako kosmetyki:) maseczki z drożdży, peeling z płatków itp:)
    takie spotkania faktycznie muszą być fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam pani bloga , życie , bransoletki i wszyyyystko *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, zazdroszczę takiego przeszkolenia...

    OdpowiedzUsuń
  7. Było świetnie :))) Ja już próbowałam toniku i serum ;). Buziaki dla Was dziewczyny - mam nadzieję że zobaczymy się wkrótce na kolejnym spotkaniu. Aga, wysłałam maila dot. biżu, i mam jeszcze prośbo-pytanie ... czy mogę ukraść od Ciebie jedno-dwa zdjęcia ... ? :* K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kradnijcie do woli a jeśli chodzi o bransoletki to ci napisze meila na dniach buziaki i do następnego :*

      Usuń
  8. Miło było się spotkać po raz kolejny :)
    Do zobaczenia następnym razem, może przy robieniu emulsji :D

    OdpowiedzUsuń
  9. aleee super zdjecia ;DDD na pewno je ukradne do siebie ;DDDD

    OdpowiedzUsuń
  10. No widzę, że dobrze się bawiłyście:) Niestety ja nie mogłam przybyć.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieję, że za jakiś czas zrobimy "powtórkę z rozrywki " :)
    Agnieszko mam nadzieję, że się nie pogniewasz jeśli podkradnę 3 zdjęcia ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ajjj jak ja żałuję, że nie mogłam tam być! :( foch na los, chorobę, odległość i wszelkie przeciwności! ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę takiego świetnego spotkania :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ta maseczka wyglada bardzo ciekawie ;D

    OdpowiedzUsuń